• parafia1
  • Krzyze
  • parafia3
  • kamyki1
  • parafia2
  • Pisanki1
  • parafia4
  • krokus1
  • Konto parafii

 lipiec swieci

W poniedziałek, 23 lipca - święto św. Brygidy, zakonnicy, patronki Europy
We wtorek, 24 lipca - wspomnienie św. Kingi, dziewicy
W środę, 25 lipca - święto św. Jakuba, apostoła
W czwartek, 26 lipca - wspomnienie świętych Joachima i Anny, rodziców NMP

Św. Brygida: dobrze urodzona i wydana za mąż

Pochodziła ze szlachetnego rodu. Wcześnie osierocona przez matkę (ok. 1315 roku) szybko została wydana za mąż, choć wolała zakon. Na szczęście wybranek, Ulf Gudmarsson, okazał się człowiekiem szlachetnym i równie pobożnym jak Brygida. Byli szczęśliwym małżeństwem, z którego urodziło się ośmioro dzieci, w tym św. Katarzyna Szwedzka.

Kiedy odchowali dzieci, wspólnie wybrali się na camino de Santiago. Dotarcie z domu do sanktuarium św. Jakuba zajęło im dwa lata. Niestety, podczas drogi powrotnej Ulf zachorował i po dotarciu do Szwecji wkrótce zmarł. Przeżyli razem dwadzieścia osiem lat.

W tamtym czasie Brygida była już szeroko znana nie tylko w swoim kraju. Od dzieciństwa żyła głębokim życiem mistycznym, jednocześnie z powodzeniem zarządzając swoim domem, a następnie, na życzenie króla Magnusa, także dworem królewskim.

Utrzymywała kontakt z najtęższymi intelektualnie i duchowo teologami swoich czasów. Była jedną z najlepiej wykształconych kobiet XIV wieku w Szwecji, a spisana treść jej wizji krążyła w odpisach po Europie jeszcze za jej życia.

Na sercu leżała jej jedność Kościoła. Korzystała ze swoich kontaktów i autorytetu, by zażegnywać międzynarodowe konflikty, wskazywać błędy i reformować relacje w Kościele. W celu modlitwy w tych intencjach stworzyła Zakon św. Zbawiciela, czyli brygidki.

Był to tak zwany klasztor podwójny, w średniowieczu zjawisko dość częste, choć współcześnie rzadko się o nim mówi. W jednym skrzydle mieszkały mniszki, w drugim – mnisi. Spotykali się jedynie w kaplicy na liturgii, a komunikacja między wspólnotami odbywała się za pomocą obrotowej półki, tzw. bębna. Do żeńskiej części budynku miał wstęp tylko ten z mnichów, który akurat sprawował obowiązki spowiednika sióstr.

Podział prac był z grubsza taki, jak w ówczesnej rodzinie: panie prały, gotowały i szyły, panowie zajmowali się cięższymi pracami, w tym intelektualną, i odprawianiem mszy.

Przełożoną całości była zawsze kobieta. Głównie dlatego, że mnisi w klasztorach św. Brygidy byli po to, by zapewnić siostrom duchową opiekę, więc nawet jako duchowni pełnili funkcję służebną. Co prawda opatka nie mogła ingerować w kwestie dotyczące duszpasterstwa, jednak mając w ręku wszystkie decyzje administracyjne, łatwo mogła skłonić panów do posłuchu.

Zakon przetrwał w tej formie do reformacji, a w niektórych krajach, w tym w Polsce, do połowy XVI wieku. Później przekształcił się w zgromadzenie żeńskie i obecnie w Europie funkcjonuje dziewięć klasztorów brygidek kontemplacyjnych. Istnieje też zgromadzenie czynne odwołujące się do tej tradycji duchowej, założone przez Elżbietę Hesselblad w XX wieku, wspomniane na wstępie.

A św. Brygida nadal czuwa nad jednością Kościoła i Europy – została ogłoszona jej współpatronką przez Jana Pawła II w 1999 roku.

Święta Kinga: matka biednych i strapionych

Św. Kinga urodziła się w 1234 r., była córką króla Węgier Beli IV, została poślubiona księciu sandomierskiemu Bolesławowi Wstydliwemu. Święta karmiła biedaków, opiekowała się kobietami, które spodziewały się potomstwa, fundowała kościoły, osobiście angażowała się w sprawy sądowe, aby bronić sierot, wdów i ubogich. Wspierała także męża w podejmowaniu trudnych decyzji.

W 1257 r. Bolesław Wstydliwy przekazał jej ziemię sądecką wraz z pełnią książęcej władzy. Niezwykłą osobowością wywarła ogromny wpływ na sprawy Małopolski w drugiej połowie XIII wieku. Po otrzymaniu na własność ziemi sądeckiej rozpoczęła jej administrowanie. Szczególną troską otaczała Stary Sącz przyczyniając się do jego gospodarczego ożywienia.

Św. Kinga zmarła 24 lipca 1292 r. W 1999 r. została kanonizowana przez Jana Pawła II, który przybył do Starego Sącza.
W homilii odczytanej przez kard. Macharskiego, Ojciec Święty przypomniał drogę świętości Kingi, węgierskiej księżniczki z dynastii Arpadów, której wielu krewnych zostało wyniesionych na ołtarze. – Jeżeli dziś mówimy o świętości – zaznaczył Papież – trzeba pytać, jak tworzyć środowiska, które sprzyjałyby dążeniu do niej. “Co zrobić, aby dom rodzinny, szkoła, zakład pracy, biuro, wioski i miasta, w końcu cały kraj stawały się mieszkaniem ludzi świętych, którzy oddziaływują dobrocią, wiernością nauce Chrystusa, świadectwem codziennego życia, sprawiając duchowy wzrost każdego człowieka?” – I stwierdził, że aby tak się stało potrzebne jest przede wszystkim świadectwo. “Potrzeba odwagi, aby nie stawiać pod korcem światła swej wiary. Potrzeba wreszcie, aby w sercach ludzi wierzących zagościło to pragnienie świętości, które kształtuje nie tylko prywatne życie, ale wpływa na kształt całej społeczności” – mówił Papież. Zachęcił też wszystkich wierzących do odwagi do świętości, mówiąc “Nie lękajcie się być świętymi! Uczyńcie kończący się wiek i nowe tysiąclecie erą ludzi świętych!”.

Szczątki świętej Kingi spoczywają w klasztorze starosądeckim, który księżna ufundowała i do którego wstąpiła po śmierci męża.

Święta Kinga jest patronką samorządowców. Również górnicy wydobywający sól uważają św. Kingę za swoją patronkę. Legenda głosi, że Kinga, widząc nędzę materialną mieszkańców Bochni, wskazała miejsce, gdzie miała znajdować się sól. Tak rozpoczęła działalność bocheńska Kopalnia Soli.

Jakub Starszy: apostoł z Composteli

W połowie lata, 25 lipca, swoje wspomnienie obchodzi św. Jakub Apostoł. To właśnie do jego grobu w Santiago de Compostella w Hiszpanii pielgrzymowali przez setki lat mieszkańcy Europy. Nasz kontynent pokryły szlaki pielgrzymkowe, zwane Camino, i wykształciła się duchowość pielgrzymki jako pobożnej praktyki i drogi do Boga.

Patron Święty Jakub Większy (Starszy) Apostoł był bratem Św. Jana Apostoła Ewangelisty. Ojcem ich był Zebedeusz. Matką Salome – kuzynka Najświętszej Maryi Panny, zwana niegdyś siostrą Matki Jezusa (wszystkich krewnych Biblia określa słowem “bracia”, lub “siostry”).

Jakub wybrany na Apostoła (Mt 4,21-22, Łk 5,1-11), widniał zawsze niemal na czele listy. Pan Jezus wyszczególniał Św. Jakuba razem ze Świętymi Piotrem i Janem. Byli oni świadkami m.in. wskrzeszenia córki Jaira, tajemnicy Przemienienia, oraz Jezusowego krwawego konania w Ogrójcu.

W średniowieczu powstała legenda, że Św. Jakub, zanim został biskupem Jerozolimy, zaraz po Zesłaniu Ducha Świętego udał się do Hiszpanii i tam głosił Chrystusa. Potem znowu powrócił do Jerozolimy zostając jej pierwszym biskupem i tam w 44 r. poniósł śmierć męczeńską. Kiedy w VII wieku Arabowie zajęli Ziemię Świętą, ciało Św. Jakuba miało być potajemnie wywiezione do Hiszpanii i tam złożone do grobu. Kiedy i tam Maurowie wtargnęli, ciało Świętego ukryto. Po około 150 latach zapomniano o nim. Dopiero w I poł. IX w. Biskup Teodomir, prowadzony w sposób cudowny na pole spadających gwiazd odnalazł grób Świętego (dzisiaj jest to Santiago de Compostella). Zaraz po tym wydarzeniu ówczesny król Hiszpanii Alfons II razem z biskupem zorganizowali pierwszą pielgrzymkę do grobu Świętego. Na przełomie XII i XIII w. na tym miejscu wybudowano wspaniałą świątynię, która w średniowieczu i do obecnych czasów jest miejscem sławnych pielgrzymek całej Europy.
Święty Jakub jest głównym patronem Hiszpanii i Portugalii. Dzień 25 lipca jest świętem ku jego czci. Jeżeli ten dzień przypada w niedzielę, wtedy – na mocy tradycji – w Hiszpanii i Portugalii jest obchodzony tzw. “Święty Rok Jakubowy”. W średniowiecznej Hiszpanii i Francji, dla ochrony pielgrzymów, powstał “Zakon Rycerzy Świętego Jakuba”.

Joachim i Anna: rodzice Najświętszej Marii Panny.

Ewangelie nie przekazały o rodzicach Maryi żadnej wiadomości. Milczenie Biblii dopełnia bogata literatura apokryficzna.

Wiadomości z życia św. Anny pochodzą z II wieku. Anna przyszła na świat w Betlejem, około 70 lat przed narodzeniem Chrystusa. Jej imię pochodzi z hebrajskiego i oznacza: łaskę. Anna wywodziła się z królewskiego rodu Dawida. Gdy miała 24 lata poślubiła Joachima, Galilejczyka z zamożnej i znakomitej rodziny. Zamieszkali w Nazarecie. Małżonków łączyło wielkie uczucie, ale nie byli zupełnie szczęśliwi, bowiem mimo dwudziestu lat wspólnego pożycia nie mieli potomstwa. Stare świadectwa podają, że Joachim i Anna - będąc już w podeszłym wieku - przybyli z Galilei do Jerozolimy, by tu zamieszkać.

Według opisu ks. Piotra Skargi pewnego dnia Joachim pragnął jako pierwszy złożyć na ołtarzu w czasie nabożeństwa przyniesioną przez siebie ofiarę. Miał takie prawo, bo jego ofiara była największa, ale kapłan odprawiający nabożeństwo zawrócił go i ponadto znieważył wytykając mu głośno sromotę bezpłodności. Poniżony Joachim nie wrócił już w tym dniu do żony, ale udał się w góry do swej trzody i tam żalił się Panu Bogu w modlitwie. Porzucona przez męża św. Anna wznosiła do Boga gorące modły w ogrodzie pod drzewem figowym. Ślubowała Bogu wówczas oddanie dziecka, gdyby ją nim uszczęśliwił, na wyłączną Jemu służbę. Wtedy zjawił się anioł i oświadczył św. Annie, że urodzi córkę i da jej na imię Maryja, i że będzie ona łaski pełna. Podobne widzenie w tym samym czasie miał św. Joachim i dlatego wrócił do opuszczonej małżonki. Inny przekaz podaje, że Joachim gdy nie mógł złożyć w ofierze kilku gołębi, zasnął z żalu i zmęczenia. Wtedy przyśnił się mu anioł i oświadczył, że będzie miał córkę. W tym samym czasie anioł przyśnił się także Annie i nakazał jej udać się pod Złotą Bramę w Jerozolimie. Tam Anna spotkała Joachima i ucałowali się z radości. Wtedy też - z mocą Bożą - poczęła się Maryja.

Według jeszcze innego przekazu Joachim - będąc już w podeszłym wieku - udał się na pustynię, by tam przez 40 dni pościć i modlić się o potomstwo. Anna "zaś błagała Boga w swoim domu o zdjęcie z niej piętna niepłodności". I tak, w 44 roku życia, św. Anna powiła dziecię przecudnej urody. Według panującego zwyczaju w piętnastym dniu dano dziecku na imię Maryja, które tłumaczy się w różny sposób, między innymi jako: pani, piękna lub napawająca radością. W 80 dniu małżonkowie zanieśli niemowlę do świątyni, aby je poświęcić Bogu i oddać przewidzianą prawem ofiarę.

Św. Joachim umarł bardzo wcześnie, gdy Maryja była jeszcze dzieckiem. Nie wiadomo natomiast, kiedy umarła św. Anna. Apokryfy mówią, że gdy Maryja została zaślubiona Józefowi, Anna odeszła w cień - jej rola w historii została już spełniona.

Kult rodziców Najświętszej Maryi Panny rozwijał się w Kościele w miarę rozwoju kultu Matki Bożej. Już w IV/V wieku istniał w Jerozolimie kościółek przy dawnej sadzawce Betsaida, w pobliżu dawnej świątyni, wzniesiony ku czci świętych Joachima i Anny. Istnieje on do dziś. Według podania tam miał nawet znajdować się ich grób. Inne miejsce grobu rodziców Maryi, na jakie wskazuje tradycja, to dolina rzeki Ezdrelon przy wejściu na górę Oliwną.

W ikonografii św. Anna ukazywana jest w scenach z apokryfów oraz obrazujących życie Maryi. Ulubionym tematem jest św. Anna ucząca czytać Maryję. Niektóre jej atrybuty to: palec na ustach, księga i lilia. Św. Anna jest wzywana w modlitwie o deszcz, poprawę pogody, o znalezienie rzeczy zgubionych.

Natomiast św. Joachim ukazywany jest jako starszy, brodaty mężczyzna w długiej sukni lub płaszczu. Występuje w licznych cyklach mariologicznych oraz z życia św. Anny. Jego atrybutami są: anioł, Dziecię Jezus w ramionach, dwa gołąbki w dłoni na zamkniętej księdze lub w małym koszyku, jagnię u stóp, laska, kij pasterski, księga, zwój.

W Kościele, oboje św. Joachim i św. Anna patronują małżonkom, a ponadto należy pamiętać, iż są oni naszymi duchowymi dziadkami.